W architekturze miejskiej pojedyncze elementy – głównie uniwersalne funbox, pojawiły się w parkach miejskich i osiedlach mieszkaniowych. Tu o technologii lekkiej drewnianej czy stalowej nie mogło być mowy. Złomiarze i wandale skutecznie pozbawiali figury istotnych elementów konstrukcji czy zabezpieczeń: poręczy, rurek czy blach najazdowych, czyniąc je bezużytecznymi albo wręcz niebezpiecznymi dla otoczenia. W niektórych przypadkach znikały w całości. Inwestorami byli tu Urzędy Miast , Zakłady Zieleni Miejskiej lub Spółdzielnie Mieszkaniowe. Wobec nowego kryterium – należało budowac elementy stabilne, odporne na akty wandalizmu i zmienność warunków pogodowych z możliwością przejścia kilku zim bez szwanku – oczywiście wszystko w ramach gwarancji producenta. Te wyśrubowane kryteria mogły tylko spełniać obiekty żelbetowe , na stałe związane z podłożem.
Rybnik 1996
Waraszawa Park Podolski 1997
Czeladź 1997